Świetna książka na temat produktywności. Podchodzi do tematu w niezwykle prosty, elegancki i praktyczny sposób. Obok Esencjalisty łamie masę mitów i błędnych wyobrażeń na ten temat.
O jakie mity chodzi?
- im ciężej pracujesz tym większy sukces odniesiesz (ciężka praca jest super ważna ale ważniejsza jest ciężka I MĄDRA praca nad właściwymi rzeczami. Znasz historię o niewolnikach?)
- większa produktywność jest po to aby robić więcej (nie! w większej produktywności przeciwnie chodzi o to aby robić mniej ale uzyskiwać lepsze efekty)
- wszystkie zadania są tak samo ważne (objawy to pułapka odhaczania, checklisty i inbox zero)
- dyscyplina to klucz do sukcesu (nie do końca bo prawdziwym kluczem są nawyki, które wypracujesz dzięki początkowej dyscyplinie)
„Jedna rzecz” pokazuje jak OGROMNA jest siła wynikająca ze skupienia na NAJWAŻNIEJSZYCH RZECZACH.
W dowolnej dziedzinie zawsze znajdziesz jedną najważniejszą rzecz, która sprawi, że wszystko inne stanie się proste albo nieistotne.
U podstaw powodzenia leży jedna rzecz, która jest zaczynem wszystkich wybitnych osiągnięć.
Książka daje praktyczne wskazówki jak w MĄDRY sposób zwiększyć swoją produktywność skupiając się na jednej najważniejszej rzeczy.
Sukces nie należy się automatycznie temu, kto pracuj najwięcej.
Mądra praca w długim terminie działa jak efekt domina.
Osiągnięcie ponadprzeciętnych rezultatów tak naprawdę sprowadza się do wdrożenia w życie efektu domina.
Dla mnie książka ta jest rozbudowaną wersją pytania jakie od lat zadaję sobie i zespołowi przy okazji wszystkich projektów (pisałem o nim już kilka lat temu – pkt 50). Jaki jest następny fizyczny krok? To pytanie o priorytety. Czym POWINIENEM (a nie muszę) zająć się w następnej kolejności.
Najważniejsze wnioski i lekcje
Znajdź swoją jedną rzecz w każdej dziedzinie!
Lista zadań zwykle jest bardzo długa, a recepta na sukces – krótka.
Najważniejsze pytanie o jedną rzecz jest takie:
Jaką JEDNĄ rzecz mogę zrobić ale taką, że gdy będzie zrobiona, wszystko inne stanie się prostsze albo nieistotne?
Pytanie szczegółowe o następny krok brzmi tak:
Jaką jedną rzeczą mogę zająć się właśnie teraz?
Zawsze w pierwszej kolejności rób to co najważniejsze. Selekcjonuj, odrzucaj, nie wpadaj w pułapkę odhaczania.
Najważniejsze rzeczy rzadko najgłośniej krzyczą.
W danym czasie rób tylko jedną rzecz. Nie wpadaj w pułapkę wielozadaniowości. Przełączanie się między zadaniami jest kosztowne czasowo i energetycznie.
Nie przeceniaj dyscypliny. Dyscypliny potrzebujesz „tylko” tyle aby wykształcić wybrany nawyk. Pracuj nad jednym nawykiem jednocześnie.
Daj sobie czas na wyrobienie nowego nawyku. Według badań wyrobienie nowego nawyku zajmuje średnio 66 dni. Rozrzut wyników jest od 18 do 254 dni.
Nie przeceniaj siły woli. Siła woli się wyczerpuje. Jest to zasób ograniczony ale odnawialny. W związku z tym ukierunkuj energię na jedną najważniejszą rzecz. Odpowiednio planuj zadania
Siła woli jest czymś w rodzaju mentalnego mięśnia o dość długim czasie regeneracji.
Life work balance to mit – w tym sensie, że równowaga to nie stała linia tylko sinusoida lub wahadło! Gdy jest pora na pracę – pracuj ciężko, a kiedy nadejdzie pora na relaks – odpoczywaj. Nie mieszaj tych dwóch rzeczy.
W życiu prywatnym „nie igraj” z czasem tzn. nie odkładaj. Tutaj czas na Ciebie nie czeka (patrz rozwody itp.). W pracy wręcz przeciwnie. Odkładaj rzeczy nieistotne i rób te najważniejsze.
W życiu prywatnym lepiej niczego nie marginalizować. W pracy zaś, umiejętna marginalizacja to podstawa.
Nie obawiaj się porażek. Działaj odważnie. Ucz się na porażkach.
Ustal swoje cele na wszystkich poziomach. Od tych życiowych (długoterminowe), przez te na kilka-kilkanaście lat (średnioterminowe) po te najbliższy na rok, kwartał, miesiąc, każdy dzień i najbliższą godzinę (krótkoterminowe).
Życie nie polega na znajdowaniu siebie. Życie to kreowanie siebie – George Bernard Shaw
Planuj i rezerwuj czas na wypoczynek, jedną rzecz i planowanie!
Planowanie to sprowadzanie przyszłości w teraźniejszość, aby można było zająć się nią już teraz – Alan Lakein
Odkrywaj swój wielki powód. Swoje dlaczego. Odkryj też swoje prawdziwe i realne oczekiwania aby nie gonić w nieskończoność. „Jedno z największych wyzwań polega na tym, by życiowy cel nie stał się taką żebraczą miseczką, studnią bez dna, którą próbujemy za wszelką cenę wypełnić, szukając kolejnych rzeczy mających przynieść satysfakcję i szczęście. To mrzonka, która skazuje nas na nieustanną szamotaninę, a w konsekwencji na niepowodzenie.”
Ludzie zamożni to tacy, którzy mają wystarczającą ilość pieniędzy, aby nie musieć dodatkowo pracować na sfinansowanie swojego fundamentalnego, życiowego celu.
Zaczynaj od najważniejszych rzeczy. „Połknij żabę od rana”.
Bądź wytwórcą rano i menedżerem po południu
Myśl długofalowo i nie poddawaj się.
Upór to nie jest jeden, długi wyścig – to raczej wiele krótkich wyścigów, jeden po drugim – Walter Elliot.
Jeszcze raz – znajdź swoją jedną rzecz i ukierunkuj na nią swoje działania.
Ponadprzeciętne rezultaty zależą głównie od tego, jak dobrze potrafisz ukierunkować swoje działania.
Jeśli artykuł był przydatny podziel się nim w mediach społecznościowych. A jeśli chcesz więcej lekcji z tego typu książek zapisz się na newsletter.
To już moja kolejna książka na temat minimalizmu, esencjalizmu i produktywności w jednym. W sumie uzbierało się kilkanaście pozycji. Niebawem pojawi się na blogu zestawienie najlepszych książek w tym temacie, które w ciągu ostatnich kilku lat zrewolucjonizowały moją wydajność i sposób pracy.